to moja najnowsza PRACA DOMOWA.bawełniano-serwetkowy potwór na okno. Oczywiście w MOLA. Tym razem przy pomocy maszyny do szycia. Nie oznacza to szycia na łatwiznę. Szyte wielokrotnie, zszywane i wszywane serwetki.Z farbowaniem było podobnie. Farbowane w częściach i w całości kilkakrotnie.Potwór rzuca ażury na ścianę i podłogi.
W mojej przestrzeni pojawiają się niesamowite skrawki materiałów. Gdy je ze sobą połączę,dodam koraliki, koronkę - powstają przedmioty, które TY możesz mieć w swojej przestrzeni. chi
czwartek, 29 marca 2012
OKNO
to moja najnowsza PRACA DOMOWA.bawełniano-serwetkowy potwór na okno. Oczywiście w MOLA. Tym razem przy pomocy maszyny do szycia. Nie oznacza to szycia na łatwiznę. Szyte wielokrotnie, zszywane i wszywane serwetki.Z farbowaniem było podobnie. Farbowane w częściach i w całości kilkakrotnie.Potwór rzuca ażury na ścianę i podłogi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz